PIEGUSKI, CZYLI CHOC CHIP COOKIES
( Składniki na około 50 małych ciasteczek)
Kupione Pieguski są moimi ulubionymi ciasteczkami z wszystkich mi dostępnych, więc postanowiłam zrobić je sama. Poszukałam przepisu w internecie i znalazłam jeden, który wydawał mi się najlepszy. No oczywiście zanim je zrobiłam bałam się trochę, że nie wyjdą, ale moje obawy były bezpodstawne, bo są po prostu genialne, lepsze nawet od tych ze skłepu!! Naprawdę wiem co mówię. No i co więcej, możemy dodać tyle czekolady ile chcemy i nie musimy marudzić, kiedy trafi nam się mniej ( cóż, przynajmniej ja zawsze to robię). Są też bardziej kruche od tych ze sklepu.
Przepis znalazłam tu.
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 i 1/3 kostki masła
- cukier waniliowy
- 3/4 szklanki cukru pudru
- jajko
- szczypta soli
- czekolada pokrojona w drobną kostkę ( ja dodałam całą tabliczkę mlecznej czekolady - można mniej, według uznania)
Wykonanie:
Masłó ucieramy mikserem z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Dodajemy jajko i miksujemy, aż połączy się z masą. Dodajemy mąkę, sól, proszek do pieczenia i mieszamy łyżką, tak samo postępujemy z czekoladą. Ciasto nakładamy łyżką wyłożoną papierem do pieczenia, formujemy okrągłe placuszki jak na tym zdjęciu:
Bardzo ważne jest, żeby pamiętać o zachowaniu odstępów, bo pieguski sporo " rozlewają się"podczas pieczenia. Pieczemy 12-15 minut w temp. 180 C, tak by były złote.
JAINA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz